Strony

13 lipca 2016

Kuchnia chorwacka - dietetyczna Dalmacja

Chorwacja to piękny kraj. Kto nie był niech nie zwleka z decyzją o wyjeździe w te rejony, bo o ile na razie jest to względnie tania destynacja o tyle niedługo może się to zmienić ze względu na to, że coraz więcej innych miejsc odpada z mapy turystycznej ze względu na bezpieczeństwo.

Niedawno wróciłam z Chorwacji i ciągle jeszcze znajduję się pod jej urokiem dlatego w przypływie zachwytu postanowiłam napisać post o chorwackiej, a konkretnie dalmackiej kuchni. Dlaczego ze wszystkich regionów wybrałam Dalmację? Wcale nie dlatego, że jestem fanką Dalmatyńczyków ;) Uważam po prostu, że jest to najbardziej dietetyczny region Chorwacji, więc jako dietetyk-na-walizkach powinnam skupić się właśnie na nim! Dlaczego najzdrowszy? Dlatego, że kuchnia dalmacka bazuje na kuchni śródziemnomorskiej i królują w niej ryby, warzywa, oliwa z oliwek oraz świeże zioła!



Dalmacja - sto jeden Dalmatyńczyków i sto dwie ryby...

Dalmacja to region mający bezpośredni dostęp do Morza Adriatyckiego stąd łatwo domyślić się, że w tradycyjnych potrawach królują dary morza, czyli ryby i owoce morza. Jeśli chodzi o przygotowanie ryb to zapomnijcie, że poczujecie się jak w typowej smażalni i na Waszym talerzu wyląduje panierowany filet dorsza smażony w głębokim tłuszczu. 

Tutaj ryby nie pływają w tłuszczu...jak zatem są przyrządzane?

* SPOSÓB Nr.1 : "gradele" - ryba pieczona na ruszcie (dużą uwagę przykłada się do rodzaju drewna, które dokładane jest do ognia). Rybę przed wrzuceniem na ruszt smaruje się oliwą z oliwek oraz ziołami, a w trakcie pieczenia dodatkowo obkładana gałązkami rozmarynu maczanego w oliwie z oliwek oraz siekaną pietruszką i czosnkiem.

* SPOSÓB Nr.2: "lešo" - ryba gotowana w wodzie z dodatkiem oliwy, octu winnego, cebuli, pieprzu ziarnistego i soli. 

* SPOSÓB Nr.3: "brodet" - potrawa przyrządzana z wielu gatunków ryb, które najpierw kroi się na kawałki i podsmaża z dodatkiem cebuli, a następnie gotuje się w naczyniu kamionkowym z dodatkiem czosnku, pietruszki, pomidora i liścia laurowego.



Owoce Morza...


Tak jak i ryby owoce morza w Dalmacji są częstym składnikiem tradycyjnych dań. Przygotowuje się je tutaj w sposób zwany "na buzaru". Co to znaczy? Owoce morza wkłada się do naczynia i posypuje pietruszką, czosnkiem, tartą bułką, solą, pieprzem oraz polewa oliwą i winem. W takiej mieszance gotuje się je na dużym ogniu aż do otwarcia skorupek. Brzmi pysznie, aczkolwiek apetyt psuje mi jeden szczegół...tak przygotowane owoce morza podawane są często z tzw."mamałygą", czyli papką z mąki kukurydzianej..taki dodatek do owoców morza jakoś mnie nie przekonuje, ale bez niego bardzo chętnie skosztowałabym owoców morza "na buzaru" ;)


Ciekawymi potrawami przyrządzanymi na bazie owoców morza, które są specjalnością dalmackiej kuchni jest gulasz z owoców morza (brudet) oraz dość szokujące jeśli chodzi o wygląd danie zwane CZARNYM RISOTTO. Jego głównym składnikiem są kalmary oraz mątwy. Podczas przyrządzania risotto kalmary puszczają czarny barwnik przez co risotto ma właśnie taki kolor. 

Nie samą rybą żyje człowiek...


Pomimo tego, że na dalmackich stołach królują ryby i owoce morza to jeśli mamy ochotę na "kawał mięsa" również możemy go tu dostać. Zawieść się mogą jedynie fani wieprzowiny i drobiu, ponieważ nie są to popularne gatunki mięs w Dalmacji. Jest jednak odstępstwo od tej reguły, ponieważ flagowym mięsnym produktem z tych rejonów jest szynka wieprzowa - pršut , która suszona jest bardzo naturalnie, bo na Słońcu i wietrze. Mówi się, że jest to chorwacki odpowiednik popularnej włoskiej szynki parmeńskiej.

Dalmacja słynie z dań na bazie ryb, owoców morza oraz warzyw natomiast mięso nie jest tu tak popularne jak chociażby w Polsce. Potrawy mięsne przybierają często charakter dań odświętnych serwowanych podczas świąt oraz uroczystości rodzinnych. 
Jednym z mięsnym dań przeznaczonych na specjalne okazje, z którego słynie Dalmacja jest  pašticada, czyli duszona cielęcina nadziewana marchewką, boczkiem i czosnkiem. Ważnym elementem przygotowania tej potrawy jest długi czas marynowania mięsa w mieszance ziół.


Oliwa z oliwek

Zastanawiając się nad tym jaką pamiątkę przywieźć z Chorwacji myślę, że zamiast tandetnych robionych na masową skalę pamiątek możecie śmiało zainwestować w chorwacką oliwę z oliwek. Na pewno nie pożałujecie tego wyboru, bo o ile w Polsce możemy poszczycić się, m.in. wysokiej jakości olejem rzepakowym o tyle warunki klimatyczne w naszym kraju produkcji oliwy nie sprzyjają.

Oliwę z oliwek w Chorwacji możecie spotkać na każdym kroku. Nic w tym dziwnego jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że Chorwacja zajmuje 19. miejsce jeśli chodzi o produkcję oliwy na świecie. Ciekawostką oraz faktem zachęcającym do zakupu chorwackiej oliwy jest to, że najważniejszy przewodniku oliwnym świata  Flos Olei! chorwackie oliwy zostały ocenione bardzo wysoko, nawet wyżej niż greckie!!! Chorwaci mocno stawiają na jakoś oliwy dlatego najdroższe egzemplarze kosztują nawet 60 euro za litr!

Oliwę kupicie zarówno w sklepach, jak i na straganach schowanych między uliczkami chorwackich miast. Polecam Wam zakup oliwy od właśnie takich małych lokalnych wytwórców. Mi na przykład udało się znaleźć panią, która przed wielkim sklepem miała swój mały straganik i sprzedawała urocze, ręcznie zdobione buteleczki z oliwą, którą robiła sama w domu. Uwierzcie mi miała większą kolejkę niż market na przeciwko ;D



Coś na słodko.

Dalmackie desery podbijają serca turystów swoją prostotą. Jeśli wybierzecie się do Dalmacji przekonacie się, że naprawdę niewiele trzeba by osłodzić sobie życie ;)

Dodatkowym plusem damackich słodkości jest to, że bazują one na owocach świeżych, owocach suszonych oraz miodzie. Zdecydowaną królową jest tutaj FIGA. Polecam Wam zakup bloków figowych lub "figowego salami" zrobionych z fig, orzechów scalonych miodem. Z figowych smakołyków polecam Wam również dżemy figowe.

Oprócz figowych specjałów warto zwrócić też uwagę na ciekawe smaki dżemów, np. dżem jeżynowy, dżem cytrynowy, dżem ze skórkami pomarańczy, dżem żurawinowy.
Będąc w Chorwacji warto zaopatrzyć się także w miody, a szczególnie w miód lawendowy. W Chorwacji lawendę czuć na każdym kroku, a fioletowy kolor aż razi w oczy. Lawenda rośnie tu niczym maki na polskich polach, więc mamy gwarancję, że chorwacki miód lawendowy jest wysokiej jakości. Uwagę zwracają również miody, w których zanurzone są plastry miodu, a także migdały, śliwki suszone, morele suszone, figi suszone...zarówno miód jak i owoce wyjęte z takiego miodu smakują cudownie! ;)


O kuchni chorwackiej można pisać wiele dlatego mój wpis to jedynie wzmianka o niej, inspiracja do rozpoczęcia własnych podbojów kuchni chorwackiej. Dania pojawiające się na chorwackich stołach to kulturowa mieszanka pachnąca świeżymi ziołami. Szczególnie polecam Wam odkrywanie kuchni dalmackiej, ponieważ bazuje ona na kuchni śródziemnomorskiej, która od lat uważana jest za jedną z najzdrowszych kuchni i zalecana jest w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych oraz nowotworów. Połączcie przyjemne z pożytecznym i będąc w Chorwacji zróbcie nie tylko coś dla ducha, ale i dla ciała kosztując chorwackich specjałów! )






3 komentarze:

  1. Chciałabym pojechać do Chorwacji, piękny kraj:) Aż ślinka cieknie na myśl o tych dżemach i miodach:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię Chorwację, a szczególnie region Dalmacji. Byłam tam już 3 razy i serdecznie polecam :) Góry i morze coś pięknego. Do tego chorwacka kuchnia zdecydowanie w moim guście. Polecam sobie o Dalmacji poczytać na https://dalmacja.pl/ zanim ktoś zaplanuje zwiedzanie :)

    OdpowiedzUsuń