Strony

11 listopada 2015

Wuchta wiary je rogale!

Co roku, w dniu 11 listopada wuchta wiary zajada się rogalem świętomarcińskim-symbolem Poznania, słodką gwiazdą obchodów imienin ulicy św.Marcina. Rogalowi świętomarcińskiemu daleko do rogali sprzedawanych na codzień w piekarniach. Można powiedzieć, że jest to król wśród rogali, rogal robiony "na bogato" na przekór przekonaniu o skąpstwie poznaniaków. Skąd wziął się pomysł na wytwarzanie tak finezyjnego rogala? Wersji jest kilka..być może jego prototyp powstał już w czasach pogańskich, kiedy to składano bogom ofiary w postaci ciasta zwiniętego w kształt rogów. Druga wersja wydarzeń mówi, że "ojcem" rogala świętomarcińskiego jest Józef Melzer żyjący w XIXw., który poruszony słowami proboszcza upiekł kilka blach rogali i rozdał je najuboższym. Moim zdaniem najciekawsza i najbardziej baśniowa jest trzecia wersja. Według niej pomysł na rogala świętomarcińskiego objawił się pewnemu piekarzowi we śnie. Ujrzał on Świętego Marcina, którego koń wjeżdżając do Poznania potknął się i zgubił podkowę. To właśnie ta zgubiona podpokowa natchnęła piekarza do stworzenia rogala świętomarcińskiego o kształcie podkowy. 

Rogal świętomarciński ma kształt podkowy i waży średnio 200-250g. Listkujące ciasto półfrancuskie oraz nadzienie zrobione z rzadkiego białego maku czynią go niepowtarzalnym w smaku. Poza białym makiem, w skład nadzienia wchodzi cukier, masa jajowa, margaryna, okruchy, rodzynki, orzechy, owoce (w syropie lub kandyzowane), aromat migdałowy. Z zewnątrz rogal oblany jest słodką pomadą oraz posypywany orzechami. 

 Patrząc na skład rogala z punktu widzenia dietetyka jest on prawdziwą bombą kaloryczną! Usprawiedliwia go jedynie fakt, że zazwyczaj spożywany jest raz w roku...chyba, że ktoś mieszka w Poznaniu lub okolicach i rogal kusi go z witryn piekarni prze cały rok :) Moje zalecenie brzmi: jeśli pozwalamy sobie na zjedzenie takiej (nie ukrywajmy) przepysznej bomby kalorycznej raz w roku nic złego nam się nie stanie :) Pamiętajmy jednak, aby faktycznie rogal świętomarciński spożywany był od święta.

 WARTOŚĆ ODŻYWCZA (podana dla przeciętnej wagi rogala-250g)
  •  Energia: 1200 kcal (!)
  •  Białko: 26g 
  • Tłuszcz: 73g (!) 
  • Węglowodany: 118,5g (!)

Przy zakupie rogali świętomarcińskich pamiętajmy, że od 2008r. produkt ten posiada unijny certyfikat Chronione Oznaczenie Geograficzne. Oznacza to, że prawdziwy rogal świętomarciński wytwarzany jest wyłącznie w Poznaniu oraz na terenie 25 innych powiatów województwa wielkopolskiego. Za każdym razem proście sprzedawcę o pokazanie certyfikatu! Dla zainteresowanych podaję stronę internetową, na której znajdziecie aktualny (2015r.) wykaz cukierni wytwrzających rogale świętomarcińskie z certyfikatem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz